Kiedyś jedyną szansą na zatrzymanie piękna chwili było uprawianie
impresjonizmu. Później zaczęto robić zdjęcia, następnie fotografia
urosła do rangi sztuki na pograniczu magii i techniki, a dzisiaj -
wszyscy trzaskamy fotki.
Trzaskam i ja, ciesząc się, że mam takie
wspaniałe narzędzie, jakim jest aparat fotograficzny, dzięki czemu nie
muszę żałować, że nie jestem uzdolnioną malarsko impresjonistką :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz