Na Reunion wszystko jest RUN. Biegaczom się kojarzy z bieganiem, niebiegaczom nie wiem z czym, w każdym razie zachody słońca bywają pierwszorzędne. No nic człowiek nie poradzi, że to takie kiczowate :)
niedziela, 25 września 2016
sobota, 17 września 2016
solid water
Mojej obsesji na punkcie morza chyba nie warto nawet komentować.... :) Na wyspie Reunion próbowałam schwytać to, co nieuchwytne, zatrzymać to, co nie ustaje nigdy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)